MENARD Ryokuei EDT

Pozwól, że opowiem Ci historię zapachu, który wyróżniał się wśród wszystkich stworzonych przez Menard. Jego esencją było serce osmantusowe, które rozkwitało jak kwitnąca wiosna, niosąc ze sobą nutę japońskiej harmonii. Inspiracją dla tego zapachu były obrazy mistrza Toshio Tabuchiego, artysty malującego swoje marzenia na płótnie.

Flakon, w którym mieszkał ten zapach, był niczym dzieło sztuki. Delikatny, zielony kolor przywoływał obraz liścia jaworowego, spadającego na spokojną taflę wody. Był to idealny wyraz duszy tego zapachu, równie delikatnego i harmonijnego jak sama natura.

Pomimo swej lekkości, ta kompozycja nie traciła na intensywności. Zapach utrzymywał się długo na skórze, ciągle przypominając o sobie, jak niezwykła opowieść. Stał się on fascynującą propozycją w świecie perfum, oczarowując każdego, kto miał przyjemność go poznać.

To była opowieść o świeżości, naturze i pięknie, którą Menard przelał na świat perfum.