Under My Skin Extrait Parfum
- Francesca Bianchi Under My Skin Extrait Parfum
W moim zapachu znajduje się moja interpretacja motywu zwierzęcego. Zaczęłam nad tym pracować około 2 lata temu. Byłam oczarowana silnymi zwierzęcymi zapachami i starałam się robić własne; ale musiałam zdać sobie sprawę, że to, co lubię w innych dziełach, niekoniecznie jest tym, co lubię tworzyć.
Po dodaniu materiałów zwierzęcych idących w kierunku ciężkim, słodkim lub stabilnym, musiałam je stopniowo eliminować i doszłam do tego rozwiązania, które najbardziej mi odpowiada: skórzaste, lekko zwierzęce, pudrowe, aksamitne i eleganckie. To idzie w parze z moją osobowością i moim stylem, a kiedy w końcu zdałam sobie sprawę, że to moja droga, w końcu byłam szczęśliwa i odczułam ulgę.
Ta koncepcja „Under My Skin” wzmocniła moją ścieżkę przejścia w coś bardziej subtelnie „ludzkiego” niż jawnie „zwierzęce”. Rdzeń zapachu stanowi połączenie nut zwierzęcych i skórzastych oswojonych masłem irysowym (15%!). Po opracowaniu tego rdzenia pracowałam nad nutami bazowymi, stworzonymi przez Tolu Balsam, Peru Balsam, Tonka Bean i kilka rodzajów drewna.
Ostatnim krokiem pracy było otwarcie, w którym użyłam grejpfruta i lawendy. Kiedyś byłam „hejterem lawendy”: ale tutaj odgrywa subtelną i elegancką rolę. Byłam zaskoczona, jak ładnie pasuje do tego zapachu, dodając jasności i elegancji.
Francesca Bianchi
Francesca Bianchi zainspirowana kilkanaście lat temu książką i garścią olejków eterycznych, prezentów od przyjaciela. Mieszkając we Florencji ukończyła historię sztuki. Życie pozwoliło autorce na poznanie kilku krajów by ostatecznie osiąść w Amsterdamie. Perfumy projektuje i wykonuje sama począwszy od pomysłu aż do nawiązania kontaktu ze sprzedawcami z całego świata. Ciągłe poszukiwanie wysokiej jakości surowców jest nie tylko kluczowe dla produktu, to pasja, do która zmusza do pracy. Wielką przyjemność i satysfakcję uzyskuje wypróbowując inne i rzadko stosowane substancje. Źródłem inspiracji są rzeczywiste okoliczności, stany umysłu i intuicje pełne niepokojącego, zmysłowego, emocjonalnego lub duchowego znaczenia. To są objawienia. Nie jest zainteresowana jedynie kopiowaniem ich zapachu, ale wyczarowywaniem ich, a jednocześnie wyrażaniem emocjonalnego dreszczyku, którego doświadcza podczas tych epifanicznych wydarzeń. Więc jeśli myślisz że poznałeś już wszystko a zapach poznajesz czytając skład i nazwę zapachu, to możesz zostać zaskoczonym bo Francesca Bianchi to kawał uczciwej rzemieślniczej roboty.