Tyger Tyger Extrait Parfum
- Francesca Bianchi Tyger Tyger Extrait Parfum
Tyger Tyger, płonący jasno,
W lasach nocy;
Jaka nieśmiertelna ręka lub oko,
Czy mógłbyś ułożyć twoją straszną symetrię?
W tej kompozycji szukałem idealnego balansu między dwoma przeciwstawnymi elementami i ekspresji ich zderzających się przeciwieństw.
Miałem na myśli stan postapokaliptyczny, w którym ślady wysoce wyrafinowanej i wyrafinowanej cywilizacji przetrwały w mrocznym i przerażającym stanie zawalonego i zniszczonego świata.
Blake’s Tyger uosabia obie cechy, które chciałem przedstawić: wysublimowany i nieodparcie atrakcyjny z jednej strony oraz okropny i przerażający z drugiej.
„Straszliwa symetria” - postać przypisywana tygrysowi przez W Blake'a - trafnie reprezentuje to przeciwieństwo pięknej doskonałości i przerażenia.
Perfumy zbudowane są z akordu narkotycznych białych kwiatów o słodko-owocowych aspektach, które zawierają także absolut tuberozy - niczym primadonna, bohaterka dramatycznego dzieła, jest najlepszym przykładem wyrafinowanej cywilizacji minionego świata; w opozycji do tego nuty bazowe prezentują różne gatunki drewna, z pewnymi wypalonymi i skórzastymi właściwościami, nawiązując do postapokaliptycznego scenariusza zniszczenia, tajemniczości i mroku.
Rezultatem tych części - które nie działałyby indywidualnie - jest zderzający się, iskrzący zapach, który daje mi ekscytujące emocje o wysoce dramatycznej wyrafinowaniu - rodzaj skontrastowanego uczucia, które wzbudza we mnie wszystko, co atrakcyjne.
Francesca Bianchi
Francesca Bianchi zainspirowana kilkanaście lat temu książką i garścią olejków eterycznych, prezentów od przyjaciela. Mieszkając we Florencji ukończyła historię sztuki. Życie pozwoliło autorce na poznanie kilku krajów by ostatecznie osiąść w Amsterdamie. Perfumy projektuje i wykonuje sama począwszy od pomysłu aż do nawiązania kontaktu ze sprzedawcami z całego świata. Ciągłe poszukiwanie wysokiej jakości surowców jest nie tylko kluczowe dla produktu, to pasja, do która zmusza do pracy. Wielką przyjemność i satysfakcję uzyskuje wypróbowując inne i rzadko stosowane substancje. Źródłem inspiracji są rzeczywiste okoliczności, stany umysłu i intuicje pełne niepokojącego, zmysłowego, emocjonalnego lub duchowego znaczenia. To są objawienia. Nie jest zainteresowana jedynie kopiowaniem ich zapachu, ale wyczarowywaniem ich, a jednocześnie wyrażaniem emocjonalnego dreszczyku, którego doświadcza podczas tych epifanicznych wydarzeń. Więc jeśli myślisz że poznałeś już wszystko a zapach poznajesz czytając skład i nazwę zapachu, to możesz zostać zaskoczonym bo Francesca Bianchi to kawał uczciwej rzemieślniczej roboty.